Szukaj...

poniedziałek, 2 lutego 2015

Higiena UP!

Jest! Nareszcie się zebrałam! :D Sporo się zmieniło od początku noszenia aparatu (mimo, że to dopiero 4 miesiące), a głównie kolor zębów. Stąd poszukiwania dotyczące zabiegów, które mogłyby przywrócić biel.


Jednak od początku! Najważniejsza jest chyba kwestia ile razy dziennie myje zęby. No cóż... Rano, wieczorem, no i jak czuję potrzebę. O zgrozo! Czemu się do tego przyznałam ;) Tak, wiem, jestem okropna. Ktoś powie: sama sobie winna skoro nie robiła tego co posiłek. W sumie na logikę prawda. Ale uwierzcie mi, że z początku była dyscyplina i mycie zębów po każdym daniu, napoju innym niż woda (oprócz oczywiście szkoły czy jakiś imprez poza domem) i "klops". Zęby żółkły i ciemniały. Jedyne co było dobre w tym ciągłym pakowaniu szczoteczki do ust to domycie kamienia, który wcześniej był niedostępny przez duże stłoczenie. Tak, więc zrezygnowałam z wypełniania swojego czasu myciem swojej paszczy.

Odkąd zauważyłam, że zęby mają coraz gorszy kolor, wprowadzałam jakieś zmiany do poranno-wieczornego" rytuału.

Zaczęło się od płynu do płukania ust. Kupiłam fioletowy LISTERIN total care. Powiem, że przy pierwszym użyciu bardzo się wzruszyłam. Mocny ;) Ja jestem akurat mało wrażliwa na pieczenie czy coś w tym rodzaju, więc mi odpowiada. Rano bezstresowo można dać buziaka chłopakowi :P Dodatkowo zaczęłam używać zwykłej szczoteczki z gumką do czyszczenia języka. Dzięki temu efekt świeżości utrzymuje się jeszcze dłużej. Ogólnie zawsze miałam problem z nieświeżym oddechem i tłumaczyłam sobie, że to przecież musi być z żołądka, bo myję i nitkuje dokładnie zęby. A tu guzik prawda. Płyn+czyszczenie języka i oddech jak na filmach ;)


Mimo wprowadzonych zmian obserwowałam, że żółty kolor jest bardziej widoczny pod drutami. Pomocne okazały się wyciorki z rossmanna. Są świetne i często je można kupić na promocji. Używam po każdym myciu zębów do przestrzeni między zamkami i zrezygnowałam z jednokępkowej elektrycznej, bo się po prostu zużyła.


Czy pomogło? Oczywiście, że pomogło, ale kolor nie ustępował. Kolejnym krokiem była pasta. Nie odczuwam już nadwrażliwości, więc zafundowałam sobie blen-a-med 3D white. Czy pomogła? Na osad nie bardzo. Chyba, że to dzięki niej kolor się nie pogłębia, a trochę wyhamował. W każdym razie używam i jestem zadowolona.


Poszukiwania na tym jednak nie poprzestały. Natrafiłam na zabieg piaskowania. Niektórzy ortodonci to nawet zalecają. Zagadnęłam, więc moją co ona na to. Dowiedziałam się, że zamki oczywiście nie odpadną, ale zabieg ten (nieznacznie), niszczy szkliwo. W moim gabinecie nawet tego nie wykonują, bo w ich zdaniu mija się to z profilaktyką zębów. Także dopiero jak będę w ciężkiej desperacji to może się zdecyduję. No i na pewno wykonam je po zdjęciu aparatu.

Szukałam, więc dalej. I natrafiłam na pastę "blanx - anty osad". Dużo aparaciarzy ją poleca, więc skusiłam się i ja. Zakupiłam ją przez internet. Dodatkowo sprawiłam sobie końcówki ortodontyczne do szczoteczki elektrycznej. Nie używam jej (pasty) co posiłek (ewentualnie dwa razy dziennie), ale albo mam efekt placebo, albo naprawdę działa.
Jak już skończy się ta zajmująca mi praktycznie cały czas sesja, zrobię sobie mały eksperyment. Chcę myć zęby dwa razy dziennie blanxem, a po każdym innym posiłku niż śniadanie i kolacja blend-a-medem. Jestem ciekawa efektów jakie przyniesie mi stosowanie tych dwóch past razem.


Być może właśnie to będzie rozwiązaniem dla piaskowania zębów. Szczerze mówiąc mam taką cichą nadzieję ;)

Kończąc ten długi post chcę tylko dodać, że nitki używam tej której używałam, jednak przerwa między górnymi dwójkami i trójkami jest do wyczyszczenia wyciorkami ;)

7 komentarzy:

  1. Ja już nie mogę się doczekać aż założę swój aparat! Ale niestety muszę wcześniej jeszcze wyrwać dwie ósemki i wyleczyć ubytki, a mam ich sporo! Na szczęście znalazłam świetnego dentystę tutaj http://wroclaw-dentysta.com.pl/leczenie-kanalowe-wroclaw/ mam nadzieję, że szybko pójdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mam mieć aparat na zęby i nie mogę się doczekać od kwietnia będę szła do ortodąty bo przed 9kwietnia mam iść do dentysty

    OdpowiedzUsuń
  3. Systematyczna higiena jamy ustnej jest bardzo ważna i każdy powinien o niej pamiętać. Ja regularnie chodzę też na przegląd zębów do dentysty. W centrum medycznym mogę skorzystać z szeregu usług - https://cmp.med.pl/zakres-uslug/oferta-dla-klienta-indywidualnego/ świadczonych przez wielu lekarzy specjalistów. Na wizyty lekarskie zapisuję się przeważnie przez internet, gdzie mogę bezpośrednio zrobić to stronie centrum. Jest to dla mnie bardzo duże ułatwienie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Higiena przy ortodoncji jest bardzo ważne. Bardzo łatwo jest zaniedbać zęby przy aparacie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cena aparatu na zęby może być zróżnicowana, zależnie od kilku czynników. Główne elementy wpływające na koszt to rodzaj aparatu (stały, ruchomy, przezroczysty), stopień skomplikowania przypadku pacjenta oraz region geograficzny. Aparat stały, który wymaga regularnych wizyt kontrolnych i odpowiedniej pielęgnacji, może być nieco droższy niż aparat ruchomy. Cena aparatu na zęby obejmuje również koszty diagnostyki, wyboru odpowiednich aparatów oraz leczenia w przypadku powikłań. Dlatego warto skonsultować się z ortodontą, aby uzyskać dokładne informacje dotyczące kosztów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nakładki Clear Aligner to nowoczesna metoda leczenia wad zgryzu, która wykorzystuje przezroczyste, plastikowe nakładki. Są one niemal niewidoczne, co czyni je atrakcyjnym rozwiązaniem dla osób dbających o swój wygląd.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ile kosztuje aparat na zęby jest często zadawanym pytaniem przez osoby rozważające korektę zgryzu. Cena ta zależy od wielu czynników, w tym od rodzaju aparatu, długości trwania leczenia oraz indywidualnych potrzeb pacjenta. Aparaty stałe, ruchome czy nowoczesne systemy korekcyjne mogą mieć różne ceny, dlatego ważne jest dokładne omówienie wszystkich opcji z ortodontą.

    OdpowiedzUsuń