Szukaj...

czwartek, 25 września 2014

Dlaczego aparat?

Myślę, że po obejrzeniu zdjęć nie będzie trzeba odpowiadać na pytanie "dlaczego" ;) Osoby wrażliwe i strachliwe proszone są o zasłonięcie oczu :P


Oczywiście! Są bardzo krzywe ;) Jednak uwierzcie mi. Naprawdę nie jestem osobą próżną. Top modelką i tak nie zostanę ;) Jeżeli chodziłoby tylko o piękny uśmiech widoczny na zdjęciu, nie wiem czy podjęła bym się leczenia. Ba! Jakby chcieli mi wyrywać zęby to w ogóle nie byłoby o aparacie mowy. Powodem dla którego się zdecydowałam na leczenie jest moja prawa górna strona (od 5-7). Można sobie pomarzyć, żeby coś nią pogryźć. Kolejnym problemem są dolne siódemki, które nie mają możliwości się do końca wyrżnąć. Ciężko je domyć i stąd próchnica...

Być może niektórzy powiedzą, że skoro nie mam "wampirów" (<- wystających trójek) i tych tylnych zębów nie widać, to po co się w to bawić? A po to, że problem jest natury fizjologicznej. Jeżeli wysiada mi któryś ząb po lewej to nie mam czym gryźć. A skoro i tak zakładam aparat to w bonusie prostuje krzywulce na przodzie ;)

Jak wcześniej wspominałam, nie znalazłam dużo osób na forach ani blogach z pokrzywionymi trzonowcami. Stąd mój pomysł na ten dziennik. Liczę na to, że osoba z podobną wadą będzie mogła znaleźć wsparcie gdziekolwiek jest ;)

1 komentarz: