Szukaj...

czwartek, 25 września 2014

Pierwsza wizyta po dłuuuuugim czasie!

Jestem studentką, więc muszę organizować czas jak najlepiej. W ciągu semestru jestem zabiegana, a w sesje jeszcze bardziej. Dlatego do tej pory nie udałam się do ortodonty. Drugą sprawą są fundusze. Decydując się na aparat należy pamiętać, że jest to bardzo droga zabawa.

Pierwsza moja myśl to było pójście do ortodonty, który jest po prostu najbliżej. Przypomniałam sobie jednak, że moja sąsiadka nosi druty, więc postanowiłam zagadać. Jak się okazało po krótkiej rozmowie, mój pomysł był fatalny. Niby miałabym blisko, ale specjaliści podobno do niczego. Ponoć zamki odpadają, zęby się nie prostują i same horrory. Zdecydowałam się na wizytę u ortodontki, którą poleciła mi sąsiadka. Trochę dalej, ale podobno świetny fachowiec. Przychodziła do pacjentów nawet w zaawansowanej ciąży.

Umówiłam się na wizytę. Czekałam miesiąc... Ogólnie babka była rzeczowa. Przedstawiła sprawę jasno, bez owijania w bawełnę. Mój wyrok toooo..... Da - dam! Wyrwać 8 zębów!!! Pomierzyła suwmiarką, popatrzyła na pantomogram z przed lat i postawiła dwie opcje. W zależności od tego jak wyglądają aktualnie moje 8 można było:
-dłutować 8 i wyrywać wszystkie 5 lub 4
-wyrywać 5 lub 4 oraz 7 i czekać aż wyjdą 8 i poprowadzić je pod dobrym kątem
Druga opcja wydała mi się chora. 8 nawet jak już wyjdą to szybko się psują. Tym bardziej, że moim 7 nic nie brakuje tylko rosną pod złym kątem. Mój tata się uśmiał jak przedstawiłam mu obie opcje. Powiedział: "Tak to i ja ci mogę zęby wyprostować. Jak się wyrwie połowę to same się poprawnie poustawiają." Czy tak, czy siak, pani doktor dała mi skierowanie na prześwietlenia - pantomogram i cefalometria. Długo się zastanawiałam czy je robić.

Nie chciałam wracać do tej ortodontki, nawet jeżeli miałam o niej jedną pozytywną opinię od sąsiadki. Być może zna się na swoim fachu, ale to w jaki sposób stawia diagnozy mi  się nie spodobało. Nawet nie obejrzała zdjęć, a już nie dawała mi żadnych szans. A dla zwykłego człowieka 8 zębów to chora cena za proty uśmiech.

Dlatego jeżeli ty masz wątpliwości to zrób to co ja. Idź po drugą, bądź nawet trzecią opinię, do innego lekarza! A nóż w twoim przypadku da się uratować kilka zębów ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz